Wydrukuj tę stronę

200. rocznica urodzin hrabiego Włodzimierza Dzieduszyckiego

W niedzielę, 22 czerwca 2025 roku, w urokliwym Zarzeczu nie zabrakło ani wspomnień, ani wzruszeń. Wszystko za sprawą uroczystości zorganizowanych z okazji 200. rocznicy urodzin hrabiego Włodzimierza Dzieduszyckiego – postaci wyjątkowej dla Podkarpacia, Polski, powiatu jarosławskiego i... naszej zbiorowej pamięci. Przyrodnik, patriota, społecznik – dziś jego dorobek znów zjednoczył lokalną społeczność pod hasłem: „Dziedzictwo, które łączy”.

Obchody rozpoczęły się punktualnie o 10:15 mszą świętą w kościele pw. św. Michała Archanioła. W modlitwie nie zabrakło miejsca na refleksję nad losem rodu Dzieduszyckich oraz szeroko pojętym dziedzictwem kulturowym regionu.

Następnie uroczystości przeniosły się na ul. ks. S. Gajeckiego, gdzie odsłonięto mural poświęcony Włodzimierzowi Dzieduszyckiemu. Barwne malowidło to nie tylko artystyczny akcent w przestrzeni Zarzecza, ale też zaproszenie do rozmowy o historii, nauce i tożsamości. Mieszkańcy i goście zgodnie podkreślali – mural jest jak lekcja historii na ścianie, dostępna dla każdego.

Szczególnie wzruszający moment miał miejsce w samo południe w Pałacu Dzieduszyckich, gdzie odbyło się uroczyste przekazanie reprintu Statutu Ordynacji Dzieduszyckich do muzeum rodu. Dokument ten nie tylko podkreśla wagę tradycji, ale także mówi wiele o odpowiedzialności społecznej elit ziemiańskich.

Nie zabrakło tam także głosu samorządowców. W imieniu starosty jarosławskiego Kamila Dziukiewicza w uroczystościach uczestniczył członek zarządu powiatu Andrzej Wyczawski, który w swojej wypowiedzi pod platanem przypomniał o niezwykłej wartości tego dokumentu:

– Statut ordynacji Dzieduszyckich miał ogromne znaczenie i oddziaływanie kulturowe dla tradycji i kultury Podkarpacia. To nie był tylko dokument majątkowy. Ordynat pełnił funkcję mecenasa sztuki, edukacji, życia religijnego i społecznego – tworzył szkoły, kościoły, ochronki. Dziś nazwalibyśmy to odpowiedzialnością społeczną elit – powiedział Andrzej Wyczawski.

I rzeczywiście – patrząc na działalność Dzieduszyckich trudno nie odnieść wrażenia, że ich podejście do zarządzania majątkiem było dalekowzroczne i szlachetne. Fundowali szkoły, wspierali lokalnych twórców, tworzyli muzea, a także dbali o przyrodę i architekturę. Dziedzictwo, które dziś możemy oglądać m.in. w muzeum w Zarzeczu, to efekt pokoleń troski o dobro wspólne.

Wieczór zwieńczy (początek o godzinie 21.00) inscenizacja pt. „Czerwony Żupan – życie i działalność hrabiego Włodzimierza Dzieduszyckiego”, wystawiona na terenie zespołu pałacowo-parkowego. Publiczność mogła niemal dosłownie przenieść się w czasie i poznać barwne losy hrabiego – od naukowych pasji, po działalność społeczną.

Wydarzenia odbyły się pod honorowym patronatem Marszałka Województwa Podkarpackiego, Kuratora Oświaty oraz starosty powiatu jarosławskiego Kamila Dziukiewicza i starosty przeworskiego Dariusza Łapy. Gospodarzami uroczystości byli Województwo Podkarpackie, Gmina Zarzecze, Spółdzielnia Mieszkaniowa w Zarzeczu oraz Związek Rodowy Dzieduszyckich herbu Sas.

Uroczystości w Zarzeczu były czymś więcej niż tylko wspomnieniem ważnej rocznicy. Pokazały, że historia – jeśli tylko damy jej przestrzeń – potrafi mówić zaskakująco współczesnym językiem. I że dziedzictwo, naprawdę, może łączyć.

 Tekst: Monika Maj-Lichończak/Agata Godos

Zdjęcia: Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego oraz zbiory własne organizatora.