Ze Słowackim po Europie

  • Wydrukuj
  • Email
  • Ze Słowackim po Europie. Jest już tradycją Zespołu Szkół Licealnych i Technicznych im. Juliusza Słowackiego w Jarosławiu organizowanie wycieczek szkolnych, o których później dużo się mówi i które długo wspomina. Na przestrzeni kilku ostatnich lat uczniowie szkoły mieli okazję zwiedzać takie miasta i okolice, jak Wiedeń, Bratysława, Praga, Drezno, Szwajcaria Saksońska w Niemczech, Skalne Miasto w Czechach, czy Trójmiasto: Gdańsk, Gdynia, Sopot.Dzięki systematycznemu oszczędzaniu, załatwianiu wszystkich atrakcji na własną rękę (bez pośredników), przychylności i wsparciu  władz szkoły oraz hojności sponsorów, o których na końcu prezentacji, powstała w bieżącym roku szkolnym szansa, by rozmachem i atrakcyjnością „przebić” wszystkie dotychczasowe wojaże.Prawie trzydziestoosobowa grupa młodzieży wzięła udział w wycieczce do Niemiec i Austrii, poznając kulturę, historię, rozkoszując się przepięknymi krajobrazami tych krajów, pogłębiając znajomość języka niemieckiego.Oto krótka relacja z podróży: Pierwszym przystankiem po kilkunastogodzinnej podróży była stolica Bawarii – Monachium. Byliśmy na terenie wioski olimpijskiej, gdzie w 1972 r. odbyła się olimpiada, na stadionie, gdzie polska reprezentacja piłkarska zdobyła złoty medal, a dwa lata później na Mundialu 3 miejsce. Ach, gdzie te czasy…Wyjechaliśmy na wieżę telewizyjną i tam z góry oglądaliśmy panoramę miasta …… a potem centrum miasta z wielkim i pięknym ratuszem, gdzie o godz. 12.00 obejrzeliśmy i usłyszeliśmy słynne kurantyDrugi dzień pobytu to zapierający dech w piersiach rejs statkiem po Königsee, jeziorze malowniczo położonym w Alpach Bawarskich oraz przechadzka nad jeszcze wyżej położone Obersee …Po południu – wizyta w Ramsau i wspaniały widok – kościółek na tle wysokich gór …A potem przechadzka wokół kolejnego górskiego jeziora – Hintersee.Następny dzień – przechadzka po urokliwym Berchtesgaden - miasteczku, obok którego „stacjonowaliśmy” w górskim schronisku młodzieżowym Bischofswiesen.Po południu – wycieczka do Salzburga – miasta Mozarta. Niby tylko 30 km, ale już inny kraj – Austria. Uroki miasta pomagała nam odkrywać polska przewodniczka, zamieszkała w Salzburgu.Następny dzień … i najbardziej oczekiwana atrakcja: wyjazd na Orle Gniazdo – byłą siedzibę Hitlera na górze Kehlstein. Prawie 2000 km wysoko i jazda bez trzymanki specjalnym autobusem po wąskiej szosie z wieloma zakrętami i tunelami. Prawie jak w lunaparku , tylko widoki atrakcyjniejsze. A na koniec pokonanie ostatnich 200 m windą ze złota. To było dopiero przeżycie!Ostatnia atrakcja, i to jaka! Byliśmy nad pięknym modrym Dunajem, czyli w stolicy Austrii. Wiedeń może powalić z nóg, szkoda tylko, że tak krótko …To były piękne dni … Niestety wszystko, co piękne szybko się kończy.Ten wspaniały wyjazd możliwy był dzięki dotacjom, które otrzymaliśmy od:O-I  Sprzedaż i Dystrybucja Sp. z o.o., O-I  Produkcja S.A., czyli Huty Szkła w JarosławiuorazRady Rodziców przy Zespole Szkół Licealnych i Technicznych im. Juliusza Słowackiego w Jarosławiu.Ofiarodawcom serdecznie dziękujemy!Za rok jedziemy ponownie. Poprzeczka została ustawiona bardzo wysoko, lecz mamy nadzieję, że ten następny wyjazd będzie co najmniej równie atrakcyjny.

Jest już tradycją Zespołu Szkół Licealnych i Technicznych im. Juliusza Słowackiego w Jarosławiu organizowanie wycieczek szkolnych, o których później dużo się mówi i które długo wspomina. Na przestrzeni kilku ostatnich lat uczniowie szkoły mieli okazję zwiedzać takie miasta i okolice, jak Wiedeń, Bratysława, Praga, Drezno, Szwajcaria Saksońska w Niemczech, Skalne Miasto w Czechach, czy Trójmiasto: Gdańsk, Gdynia, Sopot.
Dzięki systematycznemu oszczędzaniu, załatwianiu wszystkich atrakcji na własną rękę (bez pośredników), przychylności i wsparciu  władz szkoły oraz hojności sponsorów, o których na końcu prezentacji, powstała w bieżącym roku szkolnym szansa, by rozmachem i atrakcyjnością „przebić” wszystkie dotychczasowe wojaże.
Prawie trzydziestoosobowa grupa młodzieży wzięła udział w wycieczce do Niemiec i Austrii, poznając kulturę, historię, rozkoszując się przepięknymi krajobrazami tych krajów, pogłębiając znajomość języka niemieckiego.
Oto krótka relacja z podróży:

Pierwszym przystankiem po kilkunastogodzinnej podróży była stolica Bawarii – Monachium. Byliśmy na terenie wioski olimpijskiej, gdzie w 1972 r. odbyła się olimpiada, na stadionie, gdzie polska reprezentacja piłkarska zdobyła złoty medal, a dwa lata później na Mundialu 3 miejsce. Ach, gdzie te czasy…

Wyjechaliśmy na wieżę telewizyjną i tam z góry oglądaliśmy panoramę miasta …


… a potem centrum miasta z wielkim i pięknym ratuszem, gdzie o godz. 12.00 obejrzeliśmy i usłyszeliśmy słynne kuranty


Drugi dzień pobytu to zapierający dech w piersiach rejs statkiem po Königsee, jeziorze malowniczo położonym w Alpach Bawarskich oraz przechadzka nad jeszcze wyżej położone Obersee …

Po południu – wizyta w Ramsau i wspaniały widok – kościółek na tle wysokich gór …

A potem przechadzka wokół kolejnego górskiego jeziora – Hintersee.

Następny dzień – przechadzka po urokliwym Berchtesgaden - miasteczku, obok którego „stacjonowaliśmy” w górskim schronisku młodzieżowym Bischofswiesen.

Po południu – wycieczka do Salzburga – miasta Mozarta. Niby tylko 30 km, ale już inny kraj – Austria. Uroki miasta pomagała nam odkrywać polska przewodniczka, zamieszkała w Salzburgu.

Następny dzień … i najbardziej oczekiwana atrakcja: wyjazd na Orle Gniazdo – byłą siedzibę Hitlera na górze Kehlstein. Prawie 2000 km wysoko i jazda bez trzymanki specjalnym autobusem po wąskiej szosie z wieloma zakrętami i tunelami. Prawie jak w lunaparku , tylko widoki atrakcyjniejsze. A na koniec pokonanie ostatnich 200 m windą ze złota. To było dopiero przeżycie!

Ostatnia atrakcja, i to jaka! Byliśmy nad pięknym modrym Dunajem, czyli w stolicy Austrii. Wiedeń może powalić z nóg, szkoda tylko, że tak krótko …



To były piękne dni … Niestety wszystko, co piękne szybko się kończy.
Ten wspaniały wyjazd możliwy był dzięki dotacjom, które otrzymaliśmy od:
O-I  Sprzedaż i Dystrybucja Sp. z o.o., O-I  Produkcja S.A., 
czyli Huty Szkła w Jarosławiu
oraz
Rady Rodziców przy Zespole Szkół Licealnych i Technicznych im. Juliusza Słowackiego w Jarosławiu.

Ofiarodawcom serdecznie dziękujemy!

Za rok jedziemy ponownie. Poprzeczka została ustawiona bardzo wysoko, lecz mamy nadzieję, że ten następny wyjazd będzie co najmniej równie atrakcyjny.