Po dwóch zupełnie różnych połowach w wykonaniu czarno-niebieskich, drużyna MKS-u FunFloor Perły Lublin wywiozła z Jarosławia trzy punkty. Gospodynie musiały poradzić sobie bez trzech ważnych zawodniczek.
Spotkanie dobrze, bo od celnych rzutów, rozpoczęły rozgrywające ekipy z Jarosławia – Valentina Nestsiaruk i Ivona Mrden. Bramka kontaktowa z rzutu karnego należała natomiast do Romany Roszak (2:1). Choć nie obyło się bez strat, czarno-niebieskie w okolicach 8. minuty prowadziły już 5:1. Tuż przed przerwą, o którą poprosiła trenerka MKS-u Monika Marzec, kolejny raz na listę strzelczyń wpisała się Ivona Mrden.
Po nerwowym początku, drugie trafienie na koncie przyjezdnych zapisała lubelska obrotowa – Joanna Szarawaga. Odpowiedziała Aleksandra Zimny, a tuż po niej Magda Balsam i Valentina Nestsiaruk (8:2). Serię gospodyń przerwała Daria Szynkaruk (8:4). Odrobione przez biało-zielone dwie bramki skutkowały czasem, o który poprosił szkoleniowiec gospodyń – Reidar Moistad. Wynik dla lubelskiego zespołu poprawił się po dwóch akcjach Kingi Achruk (9:6). Poziom gry wyrównał się – przyjezdne zaczęły grać skuteczniej w ataku.
Po 20. minucie biało-zielone zaczęły odrabiać straty, a do grona punktujących dołączyły Aneja Beganovic, Dominika Więckowska, Marta Gęga i Oktawia Płomińska. W pewnym momencie do remisu brakowało lubiniankom tylko dwóch trafień. Gospodynie wytrzymały jednak nerwowy moment i w końcówce 1. połowy odbudowały wysokie, czteropunktowe prowadzenie (18:14). Szczególna w tym zasługa skrzydłowej Magdy Balsam.
Od trzech trafień z rzędu drugą część spotkania rozpoczęły lublinianki – Achruk, Anastacio, Szynkaruk (18:17). Serię przerwała Valentina Nestsiaruk, jednak w 37. minucie, po rzucie Romany Roszak, biało-zielone doprowadziły do pierwszego w tym spotkaniu remisu (19:19). O przerwę poprosił Reidar Moistad.
Choć jarosławiankom udało się wyprowadzić akcję (J. Gadzina), przyjezdne po dobitce Romany Roszak wyszły na prowadzenie (20:21). Od tego momentu sytuacja odwróciła się. W 45. minucie drużyna MKS-u prowadziła już 20:25, co przypominało pierwszą połowę w wykonaniu gospodyń. Jarosławianki utraciły skuteczność w ataku, co bezlitośnie wykorzystywała ekipa z Lublina. Koncertowo rozegrana końcowa faza meczu przypieczętowała wysokie zwycięstwo MKS-u 25:32.
W jarosławskim zespole zdecydowanie zabrakło zmian, do czego przyczyniły się kontuzje i urazy. W składzie zabrakło Aleksandry Dorsz i Lesii Smolinh, a pomóc na dystansie całego spotkania nie mogła również Katarzyna Kozimur.
MVP została Kinga Achruk. Po stronie JKS-u wyróżniono Aleksandrę Zimny.
Eurobud JKS Jarosław: Djurasinovic, Kordowiecka, Kukharchyk – Nestsiaruk 4, Mrden 3, Balsam 8, Zimny 7, Matuszczyk 2, Gadzina 1, Kozimur, Guziewicz, Volovnyk, Vukcevic, Strózik
MKS FunFloor Perła Lublin: Wdowiak, Gawlik – Roszak 8, Szarawaga 2, Szynkaruk 5, Achruk 7, Beganovic 3, Więckowska 1, Płomińska, Gęga 1, Anastacio 4, Byzdra, Zagrajek, Pietras, Portasińska.
Informacja prasowa (tekst, zdj.): Eurobud JKS Jarosław