Pożegnaliśmy naszego katechetę – śp. Ks. Władysława Janeczko

  • Wydrukuj
  • Email
  • Pożegnaliśmy naszego katechetę – śp. Ks. Władysława Janeczko . Pracował w naszej szkole 25 lat, najpierw w salkach przy Kolegiacie, a od roku 1990 do 2005 w szkole. W środę, 20 czerwca br., pożegnaliśmy naszego długoletniego katechetę, ks. prałata Władysława Janeczko. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył ks. bp Adam Szal, współcelebransami byli też biskupi: Marian Rojek z Przemyśla i Jan Ozga z Kamerunu oraz liczna grupa kapłanów związana ze Zmarłym. Świątynię wypełniła rzesza wiernych. Na zakończenie Eucharystii miały miejsce podziękowania przedstawicieli różnych grup, wśród których Ksiądz Władysław posługiwał. W imieniu wszystkich szkół w Jarosławiu, gdzie Zmarły katechizował, głos zabrał dyrektor Zespołu Szkół Drogowo-Geodezyjnych i Licealnych, Pan Tadeusz Panek. Dziękując Księdzu Władysławowi za Jego oddanie szkołom, nauczycielom, dzieciom i młodzieży, powiedział między innymi: Są takie przeżycia, o których człowiek nie powinien mówić słowami. Odczuwa się je tylko sercem i przeżywa w swoim myśleniu i w swojej duszy. Dziś gromadzi nas przy sobie śp. ks. prałat Władysław Janeczko, aby dla każdego z nas żyjących przeprowadzić ostatnią katechezę na ziemi. Dziś ta świątynia staje się szkołą, a trumna katechetą i wychowawcą. I tylko brak Jego ciepłego i dobrego głosu, który zastąpiła cisza płynąca od trumny, w której spoczęły Jego doczesne szczątki. Księże Prałacie, żyłeś cicho i spokojnie, i spokojnie od nas odszedłeś. Pełen byłeś dobra, ciepła i Bożej miłości. Wyrażałeś tę miłość w ludzki sposób wszystkim, z którymi się spotykałeś, których uczyłeś i z którymi pragnąłeś wychować powierzonych sobie uczniów. Dziś, w imieniu wszystkich zgromadzonych tutaj i łączących sie z nami duchowo nauczycieli, wychowawców, pedagogów, pracowników szkół, w których pracowałeś, a przede wszystkim uczniów i Twoich wychowanków, szczególnie Zespołu Szkół Drogowo-Geodezyjnych im. A. Witkowskiego w Jarosławiu, gdzie przez 25 lata byłeś katechetą, pragnę wyrazić ogromną wdzięczność: - za każdą modlitwę w intencji Grona Pedagogicznego i uczniów; - za dobre, pełne miłości i pokory słowa wypowiadane na prowadzonych katechezach, korytarzach szkolnych, na ulicach naszego miasta; - za przykład życia, którym pragnąłeś natchnąć nas do upodobniania do nauki, którą głosiłeś; - za Twoje otwarte serce na ludzkie problemy i trudności; - za każdą Twoją obecność podczas naszych uroczystości szkolnych; - za dar Świętego Mikołaja, którym byłeś dla nas wszystkich, za Twoje krówki, batoniki, krzyżyki na czołach naszych uczniów przed klasówkami i sprawdzianami. Księże Prałacie, ostatni etap Twojej życiowej wędrówki będzie przebiegać obok budynku szkoły, w którym mieliśmy przyjemność i okazję spotykać się ponad 15 lat. Tam oczekują na Ciebie dzisiejsi uczniowie szkół znajdujących się przy ul. Świętego Ducha. „Drzewa umierają stojąc” i Ty tak od nas odszedłeś. Odpoczywaj w pokoju, niech Najlepszy Nauczyciel, dla którego przez 50 lat pracowałeś w Jego szkole, przyjmie Ciebie i wynagrodzi trud Twojego ziemskiego życia. Po Mszy św. ciało śp. Księdza Władysława Janeczki zostało odprowadzone na Stary Cmentarz. Kondukt żałobny poprowadził bp Marian Rojek w towarzystwie bp. Jana Ozgi, kapłanów i licznie zgromadzonych wiernych, przyjaciół śp. Księdza Prałata. Wymownym znakiem ostatniej drogi Zmarłego był przemarsz ulicami, przy których znajdują się szkoły, gdzie żegnany kapłan uczył. Przy ul. Świętego Ducha nauczyciele, pracownicy i uczniowie szkół: Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Stefana Banacha, Zespołu Szkół Drogowo-Geodezyjnych i Licealnych im. Augusta Witkowskiego ustawili się przed budynkiem, by pożegnać i wyrazić wdzięczność temu pełnemu dobra i ciepła Kapłanowi i Katechecie. Po przejściu ulicami Jarosławia i modlitwie, ciało Księdza Prałata Władysława spoczęło, zgodnie z Jego wolą, w grobowcu proboszczów jarosławskich. W testamencie Ksiądz Władysław poprosił, by na grobie zapisać: „Przyjaciel dzieci i młodzieży. Modliłem się za Was. Teraz Wy módlcie się za mnie”. Ksiądz Władysław był naprawdę naszym przyjacielem. Takim Go zapamiętamy. Będziemy się też modlić za Niego, licząc że tak jak za życia wspierał każdego z nas, tak teraz będzie nas wszystkich wspierał z nieba. View the embedded image gallery online at: https://powiat.jaroslawski.pl/aktualnosci/item/999-po%C5%BCegnali%C5%9Bmy-naszego-katechet%C4%99-%E2%80%93-%C5%9Bp-ks-w%C5%82adys%C5%82awa-janeczko#sigProId6bd9b66c26

Pracował w naszej szkole 25 lat, najpierw w salkach przy Kolegiacie, a od roku 1990 do 2005 w szkole. W środę, 20 czerwca br., pożegnaliśmy naszego długoletniego katechetę, ks. prałata Władysława Janeczko.

Mszy św. pogrzebowej przewodniczył ks. bp Adam Szal, współcelebransami byli też biskupi: Marian Rojek z Przemyśla i Jan Ozga z Kamerunu oraz liczna grupa kapłanów związana ze Zmarłym. Świątynię wypełniła rzesza wiernych.

Na zakończenie Eucharystii miały miejsce podziękowania przedstawicieli różnych grup, wśród których Ksiądz Władysław posługiwał. W imieniu wszystkich szkół w Jarosławiu, gdzie Zmarły katechizował, głos zabrał dyrektor Zespołu Szkół Drogowo-Geodezyjnych i Licealnych, Pan Tadeusz Panek. Dziękując Księdzu Władysławowi za Jego oddanie szkołom, nauczycielom, dzieciom i młodzieży, powiedział między innymi:

Są takie przeżycia, o których człowiek nie powinien mówić słowami. Odczuwa się je tylko sercem i przeżywa w swoim myśleniu i w swojej duszy. Dziś gromadzi nas przy sobie śp. ks. prałat Władysław Janeczko, aby dla każdego z nas żyjących przeprowadzić ostatnią katechezę na ziemi. Dziś ta świątynia staje się szkołą, a trumna katechetą i wychowawcą. I tylko brak Jego ciepłego i dobrego głosu, który zastąpiła cisza płynąca od trumny, w której spoczęły Jego doczesne szczątki.

Księże Prałacie, żyłeś cicho i spokojnie, i spokojnie od nas odszedłeś. Pełen byłeś dobra, ciepła i Bożej miłości. Wyrażałeś tę miłość w ludzki sposób wszystkim, z którymi się spotykałeś, których uczyłeś i z którymi pragnąłeś wychować powierzonych sobie uczniów.

Dziś, w imieniu wszystkich zgromadzonych tutaj i łączących sie z nami duchowo nauczycieli, wychowawców, pedagogów, pracowników szkół, w których pracowałeś, a przede wszystkim uczniów i Twoich wychowanków, szczególnie Zespołu Szkół Drogowo-Geodezyjnych im. A. Witkowskiego w Jarosławiu, gdzie przez 25 lata byłeś katechetą, pragnę wyrazić ogromną wdzięczność:

- za każdą modlitwę w intencji Grona Pedagogicznego i uczniów;

- za dobre, pełne miłości i pokory słowa wypowiadane na prowadzonych katechezach, korytarzach szkolnych, na ulicach naszego miasta;

- za przykład życia, którym pragnąłeś natchnąć nas do upodobniania do nauki, którą głosiłeś;

- za Twoje otwarte serce na ludzkie problemy i trudności;

- za każdą Twoją obecność podczas naszych uroczystości szkolnych;

- za dar Świętego Mikołaja, którym byłeś dla nas wszystkich, za Twoje krówki, batoniki, krzyżyki na czołach naszych uczniów przed klasówkami i sprawdzianami.

Księże Prałacie, ostatni etap Twojej życiowej wędrówki będzie przebiegać obok budynku szkoły, w którym mieliśmy przyjemność i okazję spotykać się ponad 15 lat. Tam oczekują na Ciebie dzisiejsi uczniowie szkół znajdujących się przy ul. Świętego Ducha.

„Drzewa umierają stojąc” i Ty tak od nas odszedłeś. Odpoczywaj w pokoju, niech Najlepszy Nauczyciel, dla którego przez 50 lat pracowałeś w Jego szkole, przyjmie Ciebie i wynagrodzi trud Twojego ziemskiego życia.

Po Mszy św. ciało śp. Księdza Władysława Janeczki zostało odprowadzone na Stary Cmentarz. Kondukt żałobny poprowadził bp Marian Rojek w towarzystwie bp. Jana Ozgi, kapłanów i licznie zgromadzonych wiernych, przyjaciół śp. Księdza Prałata. Wymownym znakiem ostatniej drogi Zmarłego był przemarsz ulicami, przy których znajdują się szkoły, gdzie żegnany kapłan uczył. Przy ul. Świętego Ducha nauczyciele, pracownicy i uczniowie szkół: Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Stefana Banacha, Zespołu Szkół Drogowo-Geodezyjnych i Licealnych im. Augusta Witkowskiego ustawili się przed budynkiem, by pożegnać i wyrazić wdzięczność temu pełnemu dobra i ciepła Kapłanowi i Katechecie.

Po przejściu ulicami Jarosławia i modlitwie, ciało Księdza Prałata Władysława spoczęło, zgodnie z Jego wolą, w grobowcu proboszczów jarosławskich. W testamencie Ksiądz Władysław poprosił, by na grobie zapisać: „Przyjaciel dzieci i młodzieży. Modliłem się za Was. Teraz Wy módlcie się za mnie”. Ksiądz Władysław był naprawdę naszym przyjacielem. Takim Go zapamiętamy. Będziemy się też modlić za Niego, licząc że tak jak za życia wspierał każdego z nas, tak teraz będzie nas wszystkich wspierał z nieba.