Grodzisko Borusz

  • Wydrukuj
  • Email
  • Grodzisko Borusz. Jesienią, kiedy liście z drzew opadną w lesie, można o wiele więcej zobaczyć. Tak jest też z miejscem tajemniczym, obrośniętym legendami, które położone jest między Tuligłowami a Wolą Węgierską. Należy ono do 10 atrakcji turystycznych dla których warto odwiedzić Powiat Jarosław. Od wielu lat jak magnes przyciąga miłośników odległej przeszłości, ciekawych turystów, jak i tych wszystkich którzy poszukują szczególnych atrakcji turystycznych.Oczywiście rzecz dotyczy tajemniczego grodziska z IV wieku n.e. które ulokowane jest w kompleksie leśnym na zachodniej stronie wzgórza Borusz (383 m. n.p.m.) leżącego w gminie Roźwienica - Nadleśnictwie Kańczuga - Leśnictwo Tuligłowy.Jak głosi legenda na szczycie tej góry umiejscowiono gród obronny, należący do szlachcica Boruszy. Pewnego razu a osadę napadli Tatarzy. Jego mieszkańców wycięli w pień a gród ograbiwszy spalili. Gródek Borusz jednej nocy zapadł się pod ziemię. Od tego czasu w dzień Wielkiej Nocy kiedy przyłoży się ucho do ziemi, usłyszy się bicie dzwonów. Wg innej legendy przypuszczalną przyczyną upadku warowni była wzajemna walka między braćmi o spadek.Powstanie grodziska historycznie należy wiązać z okresem wędrówek ludów mające miejsce w IV i V wieku n.e. Miejsce na obronny gród wybrano starannie na pochyłości wzgórza w dolinie potoku. Grodzisko jak wskazały badania archeologiczne należało do Grodów Czerwieńskich i było pierwotnie zamieszkałe przez plemię Lędzian (Lechitów). W 1975 r. grupa archeologów po wskazaniach dr Kazimierza Gottfieda z 1948 r. odkryła na tym terenie ślady grodu właściwego o kształcie pięcioboku, otoczony wałem obwodowym i majdanem w centrum. Odnaleziono resztki chat oraz liczne elementy ich wyposażenia. Potrójne wały usypane ręką ludzką są widocznie dziś w terenie leśnym.Wystarczy wybrać się na krótki spacer po wałach obronnych by zwizualizować położenie grodu, znaleźć podgrodzie i wał strzegący bramy wjazdowej. Jeśli uruchomimy wyobraźnię, zobaczymy nieregularny owal warowni wznoszący się kilkadziesiąt metrów na doliną potoku, półhektarową powierzchnię właściwego grodu, dwa dodatkowe wały pierścieniowe, 2-3 metry wały zaporowe i wyraźne zagłębienia fos. Z pewnością będzie to doskonała lekcja historii dla dzieci i młodzieży.Po wschodniej stronie dawnego grodu, przy trawiastych łąkach znajduje się czarne jeziorko wg legendy do którego nie wchodzą nawet zwierzęta. Grodzisko przez mieszkańców zwane jest Górą Czarownic, twierdzą że we wnętrzu góry śpią uwięzione czarownice, które czekają na swój czas. Wchodząc z łąk w dolinie potoku na strome wzgórze zwróćmy uwagę na zimowita jesiennego (Colchicum autumnale) - w Polsce gatunek objęty ścisłą ochroną gatunkową.Dojazd: najlepiej dojechać od strony Woli Węgierskiej, kierując się na wschód przez przysiółek Łazy. Drogą leśną ok. 1.5 km. do rozległej polany po lewej stronie pod zalesionym wzgórzem. Znakiem rozpoznawczym będzie czerwona tablica konserwatorska i drewniany krzyż. W przyszłości na polanie powstanie tablica informacyjna i powstanie ścieżka przyrodniczo-historyczna. View the embedded image gallery online at: https://powiat.jaroslawski.pl/aktualnosci/item/282-grodzisko-borusz#sigProIda7a6a408fe
Jesienią, kiedy liście z drzew opadną w lesie, można o wiele więcej zobaczyć. Tak jest też z miejscem tajemniczym, obrośniętym legendami, które położone jest między Tuligłowami a Wolą Węgierską. Należy ono do 10 atrakcji turystycznych dla których warto odwiedzić Powiat Jarosław. Od wielu lat jak magnes przyciąga miłośników odległej przeszłości, ciekawych turystów, jak i tych wszystkich którzy poszukują szczególnych atrakcji turystycznych.

Oczywiście rzecz dotyczy tajemniczego grodziska z IV wieku n.e. które ulokowane jest w kompleksie leśnym na zachodniej stronie wzgórza Borusz (383 m. n.p.m.) leżącego w gminie Roźwienica - Nadleśnictwie Kańczuga - Leśnictwo Tuligłowy.

Jak głosi legenda na szczycie tej góry umiejscowiono gród obronny, należący do szlachcica Boruszy. Pewnego razu a osadę napadli Tatarzy. Jego mieszkańców wycięli w pień a gród ograbiwszy spalili. Gródek Borusz jednej nocy zapadł się pod ziemię. Od tego czasu w dzień Wielkiej Nocy kiedy przyłoży się ucho do ziemi, usłyszy się bicie dzwonów. Wg innej legendy przypuszczalną przyczyną upadku warowni była wzajemna walka między braćmi o spadek.

Powstanie grodziska historycznie należy wiązać z okresem wędrówek ludów mające miejsce w IV i V wieku n.e. Miejsce na obronny gród wybrano starannie na pochyłości wzgórza w dolinie potoku. Grodzisko jak wskazały badania archeologiczne należało do Grodów Czerwieńskich i było pierwotnie zamieszkałe przez plemię Lędzian (Lechitów). W 1975 r. grupa archeologów po wskazaniach dr Kazimierza Gottfieda z 1948 r. odkryła na tym terenie ślady grodu właściwego o kształcie pięcioboku, otoczony wałem obwodowym i majdanem w centrum. Odnaleziono resztki chat oraz liczne elementy ich wyposażenia. Potrójne wały usypane ręką ludzką są widocznie dziś w terenie leśnym.

Wystarczy wybrać się na krótki spacer po wałach obronnych by zwizualizować położenie grodu, znaleźć podgrodzie i wał strzegący bramy wjazdowej. Jeśli uruchomimy wyobraźnię, zobaczymy nieregularny owal warowni wznoszący się kilkadziesiąt metrów na doliną potoku, półhektarową powierzchnię właściwego grodu, dwa dodatkowe wały pierścieniowe, 2-3 metry wały zaporowe i wyraźne zagłębienia fos. Z pewnością będzie to doskonała lekcja historii dla dzieci i młodzieży.

Po wschodniej stronie dawnego grodu, przy trawiastych łąkach znajduje się czarne jeziorko wg legendy do którego nie wchodzą nawet zwierzęta. Grodzisko przez mieszkańców zwane jest Górą Czarownic, twierdzą że we wnętrzu góry śpią uwięzione czarownice, które czekają na swój czas. Wchodząc z łąk w dolinie potoku na strome wzgórze zwróćmy uwagę na zimowita jesiennego (Colchicum autumnale) - w Polsce gatunek objęty ścisłą ochroną gatunkową.

Dojazd: najlepiej dojechać od strony Woli Węgierskiej, kierując się na wschód przez przysiółek Łazy. Drogą leśną ok. 1.5 km. do rozległej polany po lewej stronie pod zalesionym wzgórzem. Znakiem rozpoznawczym będzie czerwona tablica konserwatorska i drewniany krzyż. W przyszłości na polanie powstanie tablica informacyjna i powstanie ścieżka przyrodniczo-historyczna.