Krzyż, który upamiętnił bohaterów walki o niepodległość

  • Wydrukuj
  • Email
  • Krzyż, który upamiętnił bohaterów walki o niepodległość. W Tuligłowach koło Jarosławia odsłonięto 25-metrowy krzyż i maszt z biało-czerwoną flagą upamiętniające setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. To symbol, który ma przypominać bohaterów walczących o wolność kraju. W uroczystościach wzięli udział marszałek sejmu Marek Kuchciński, arcybiskup Adam Szal oraz setki mieszkańców powiatu jarosławskiego, wśród których był także m.in. starosta jarosławski Tadeusz Chrzan. Felieton TVP3 Rzeszów jest dostępny TUTAJ Chrzest daje moc zmartwychwstania takie słowa można odczytać na pomniku upamiętniającym bohaterów narodowych, którzy sto lat temu walczyli o niepodległość Polski. Na wzgórzu w Tuligłowach stanął 25-metrowy krzyż oraz 32-metrowy maszt z biało czerwoną flagą. Pomysłodawca upamiętnienia, proboszcz parafii w Tuligłowach podkreślał, że to dwa ważne symbole, bo bez wiary nie byłoby możliwe odrodzenie naszego narodu. - Polska to wielka rzecz czytamy w Weselu Stanisława Wyspiańskiego, a kochamy ją nie tylko dlatego, że wielka, ale że wolna – powiedział ks. Mariusz Marciniec, proboszcz parafii w Tuligłowach. Dwa lata temu proboszcz zaproponował mieszkańcom zbiórkę pieniędzy na ten cel, ale wtedy nie udało się zebrać potrzebnej kwoty. Budowę sfinansowała Polska Grupa Energetyczna. Obecny na uroczystościach marszałek Sejmu Marek Kuchciński, przewodniczący komitetu honorowego budowy pomnika przypomniał, że rok 2018 to nie tylko setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości, ale też wspomnienie wielkiego Polaka arcybiskupa Ignacego Tokarczuka, nazywanego przez wielu biskupem niezłomnym. - W dziejach Polski mamy liczne znaki i symbole i ten znak krzyż, który jest postawiony na górce tuligłowskiej i obok niego stojący pomnik i wielki maszt mam nadzieję, że będzie przypominał nam na wiele kilometrów na wschód, wiele kilometrów na zachód jakie jest nasze dziedzictwo i jakie jest nasze przesłanie na przyszłość. Arcybiskup Adam Szal podkreślał jak ważna dla każdego z nas powinna być dziś symbolika krzyża. To jak mówił synonim życiowego powołania. - Będziemy szli drogą krzyża, drogą, która jest bardzo klarowna, bo pokazuje kierunek ku niebu, ale także poprzeczne ramiona krzyża sugerują, abyśmy popatrzyli wokół siebie i popatrzyli na naszych braci. Podczas uroczystości Anna Schmidt-Rodziewicz, posłanka PiS odczytała także list nadesłany przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. - Ten krzyż i maszt wypowiadają prawdę, którą znali nasi dziadowie mówiąc o zmartwychwstaniu naszej Ojczyzny. Wielkość tego górującego nad okolicą pomnika symbolizuje moc wiary naszych przodków. Pod pomnikiem złożono kwiaty. Była salwa honorowa i apel pamięci. Wkrótce ma tu powstać także aleja z nazwiskami wielkich postaci, którzy walczyli o wolną Polskę, m.in. Józefa Piłsudskiego, Witolda Pileckiego i Łukasza Cieplińskiego. Info: TVP3 Rzeszów (Adam Bienias), własna. Zdjęcia: Profil FB/Marek Kuchciński View the embedded image gallery online at: https://powiat.jaroslawski.pl/aktualnosci/item/4435-krzyz-ktory-upamietnil-bohaterow-walki-o-niepodleglosc#sigProIdf5ed996463
Profil FB/Marek Kuchciński

W Tuligłowach koło Jarosławia odsłonięto 25-metrowy krzyż i maszt z biało-czerwoną flagą upamiętniające setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. To symbol, który ma przypominać bohaterów walczących o wolność kraju. W uroczystościach wzięli udział marszałek sejmu Marek Kuchciński, arcybiskup Adam Szal oraz setki mieszkańców powiatu jarosławskiego, wśród których był także m.in. starosta jarosławski Tadeusz Chrzan.

Felieton TVP3 Rzeszów jest dostępny TUTAJ

Chrzest daje moc zmartwychwstania takie słowa można odczytać na pomniku upamiętniającym bohaterów narodowych, którzy sto lat temu walczyli o niepodległość Polski. Na wzgórzu w Tuligłowach stanął 25-metrowy krzyż oraz 32-metrowy maszt z biało czerwoną flagą. Pomysłodawca upamiętnienia, proboszcz parafii w Tuligłowach podkreślał, że to dwa ważne symbole, bo bez wiary nie byłoby możliwe odrodzenie naszego narodu.

- Polska to wielka rzecz czytamy w Weselu Stanisława Wyspiańskiego, a kochamy ją nie tylko dlatego, że wielka, ale że wolna – powiedział ks. Mariusz Marciniec, proboszcz parafii w Tuligłowach.

Dwa lata temu proboszcz zaproponował mieszkańcom zbiórkę pieniędzy na ten cel, ale wtedy nie udało się zebrać potrzebnej kwoty. Budowę sfinansowała Polska Grupa Energetyczna. Obecny na uroczystościach marszałek Sejmu Marek Kuchciński, przewodniczący komitetu honorowego budowy pomnika przypomniał, że rok 2018 to nie tylko setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości, ale też wspomnienie wielkiego Polaka arcybiskupa Ignacego Tokarczuka, nazywanego przez wielu biskupem niezłomnym. - W dziejach Polski mamy liczne znaki i symbole i ten znak krzyż, który jest postawiony na górce tuligłowskiej i obok niego stojący pomnik i wielki maszt mam nadzieję, że będzie przypominał nam na wiele kilometrów na wschód, wiele kilometrów na zachód jakie jest nasze dziedzictwo i jakie jest nasze przesłanie na przyszłość.

Arcybiskup Adam Szal podkreślał jak ważna dla każdego z nas powinna być dziś symbolika krzyża. To jak mówił synonim życiowego powołania. - Będziemy szli drogą krzyża, drogą, która jest bardzo klarowna, bo pokazuje kierunek ku niebu, ale także poprzeczne ramiona krzyża sugerują, abyśmy popatrzyli wokół siebie i popatrzyli na naszych braci.

Podczas uroczystości Anna Schmidt-Rodziewicz, posłanka PiS odczytała także list nadesłany przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. - Ten krzyż i maszt wypowiadają prawdę, którą znali nasi dziadowie mówiąc o zmartwychwstaniu naszej Ojczyzny. Wielkość tego górującego nad okolicą pomnika symbolizuje moc wiary naszych przodków.

Pod pomnikiem złożono kwiaty. Była salwa honorowa i apel pamięci. Wkrótce ma tu powstać także aleja z nazwiskami wielkich postaci, którzy walczyli o wolną Polskę, m.in. Józefa Piłsudskiego, Witolda Pileckiego i Łukasza Cieplińskiego.

Info: TVP3 Rzeszów (Adam Bienias), własna. Zdjęcia: Profil FB/Marek Kuchciński