Niezwykła pasja odkrywania tajemnic kamiennych krzyży przydrożnych

  • Wydrukuj
  • Email
  • Niezwykła pasja odkrywania tajemnic kamiennych krzyży przydrożnych. Poszukiwanie i odkrywanie historii, a czasami tajemnic kamiennych krzyży, to pasja Grzegorza Ciećki, tegorocznego stypendysty ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Dzięki otrzymanemu stypendium twórczemu w jego kwerendzie została również uwzględniona ziemia jarosławska! W swoich poszukiwaniach skorzysta on między innymi z efektów inwentaryzacji turystyczno-krajoznawczej powiatu jarosławskiego, przeprowadzonej w latach 2016 – 2017, udostępnionych mu przez starostwo powiatowe w Jarosławiu. Samorząd powiatowy będzie również promował efekty osiągniętej pracy. Grzegorz Ciećka to regionalista z ziemi lubaczowskiej, który poświecił się odkrywaniu nieistniejącego już świata największego przedwojennego ośrodka ludowej kamieniarki, który powstał przy kamieniołomie w Starym Bruśnie w powiecie lubaczowskim. - Moim szczególnym polem działań są bruśnieńskie kamienne krzyże przydrożne. Niestety zdarzają się przypadki kradzieży i niszczenia niektórych obiektów, stąd stało się to jednym z powodów chęci zinwentaryzowania ich – opowiada Grzegorz Ciećka. - Podczas pierwszego etapu pracy z tymi krzyżami, nie tylko udało się odkryć setki niezwykłych historii, ale także wyłonił się obraz nieistniejącego już wielokulturowego społeczeństwa, które łączył kamień bruśnieński. Blisko trzydzieści lat temu lokalni historycy i regionaliści zaczęli odkrywać zapomnianą kamieniarkę bruśnieńską na nowo. Kolejny przełomowy etap, to projekt inwentaryzacji przydrożnych kamiennych krzyży bruśnieńskich, który mógł się odbyć dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2016 roku. Zinwentaryzowanych zostało wtedy około 600 przydrożnych krzyży i figur. W 2020 rok takie pieniądze trafiły po raz kolejny do regionalisty, któremu zależy także na promocji tego niezwykłego wytworu ludzkich rąk. - Najważniejszym elementem promocji jest tworzony wirtualny szlak pątniczo-turystyczny, którego swoistymi drogowskazami będą kamienne krzyże przydrożne. Docelowo ma mieć on około tysiąc kilometrów, przebiegać przez dwa województwa - podkarpackie i lubelskie, z główną osią na Roztoczu, docierając też do powiatu jarosławskiego – wyjaśnia Grzegorz Ciećka. Zdjęcia pochodzą ze zbiorów Grzegorza Ciećki. View the embedded image gallery online at: https://powiat.jaroslawski.pl/aktualnosci/item/5377-niezwykla-pasja-odkrywania-tajemnic-kamiennych-krzyzy-przydroznych#sigProIdb30e00e03b

Poszukiwanie i odkrywanie historii, a czasami tajemnic kamiennych krzyży, to pasja Grzegorza Ciećki, tegorocznego stypendysty ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Dzięki otrzymanemu stypendium twórczemu w jego kwerendzie została również uwzględniona ziemia jarosławska! W swoich poszukiwaniach skorzysta on między innymi z efektów inwentaryzacji turystyczno-krajoznawczej powiatu jarosławskiego, przeprowadzonej w latach 2016 – 2017, udostępnionych mu przez starostwo powiatowe w Jarosławiu. Samorząd powiatowy będzie również promował efekty osiągniętej pracy.

Grzegorz Ciećka to regionalista z ziemi lubaczowskiej, który poświecił się odkrywaniu nieistniejącego już świata największego przedwojennego ośrodka ludowej kamieniarki, który powstał przy kamieniołomie w Starym Bruśnie w powiecie lubaczowskim.

- Moim szczególnym polem działań są bruśnieńskie kamienne krzyże przydrożne. Niestety zdarzają się przypadki kradzieży i niszczenia niektórych obiektów, stąd stało się to jednym z powodów chęci zinwentaryzowania ich – opowiada Grzegorz Ciećka. - Podczas pierwszego etapu pracy z tymi krzyżami, nie tylko udało się odkryć setki niezwykłych historii, ale także wyłonił się obraz nieistniejącego już wielokulturowego społeczeństwa, które łączył kamień bruśnieński.

Blisko trzydzieści lat temu lokalni historycy i regionaliści zaczęli odkrywać zapomnianą kamieniarkę bruśnieńską na nowo. Kolejny przełomowy etap, to projekt inwentaryzacji przydrożnych kamiennych krzyży bruśnieńskich, który mógł się odbyć dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2016 roku. Zinwentaryzowanych zostało wtedy około 600 przydrożnych krzyży i figur. W 2020 rok takie pieniądze trafiły po raz kolejny do regionalisty, któremu zależy także na promocji tego niezwykłego wytworu ludzkich rąk.

- Najważniejszym elementem promocji jest tworzony wirtualny szlak pątniczo-turystyczny, którego swoistymi drogowskazami będą kamienne krzyże przydrożne. Docelowo ma mieć on około tysiąc kilometrów, przebiegać przez dwa województwa - podkarpackie i lubelskie, z główną osią na Roztoczu, docierając też do powiatu jarosławskiego – wyjaśnia Grzegorz Ciećka.

Zdjęcia pochodzą ze zbiorów Grzegorza Ciećki.