Znakomicie w Grand Prix Polski juniorek zaprezentowała się zawodniczka Kolpingu Jarosław i uczennica Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Jarosławiu - Anna Brzyska. Przedstawicielka klubu z Podkarpacia zajęła w Sępólnie Krajeńskim bardzo dobre drugie miejsce!
Do zwycięstwa Brzyskiej w Grand Prix Polski juniorek zabrakło niewiele. W finale zawodniczka Kolpingu Jarosław uległa minimalnie Wiktorii Wróbel z MRKS-u Gdańsk 3:4. We wcześniejszych spotkaniach turnieju głównego uczennica Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Jarosławiu wyeliminowała m.in. rozstawioną z "jedynką" Natalię Szymczyk (Skarbek Tarnowskiego Góry) czy występującą w Ekstraklasie Annę Kubiak (JKTS Jastrzębie-Zdrój).
- Bardzo się cieszę z dobrej postawy Ani w Sępólnie Krajeńskim. Udowodniła, że należy do ścisłej czołówki w gronie juniorek w naszym kraju. Jej doskonałe wyniki na arenie ogólnopolskiej pokazują, że wykonujemy w Jarosławiu świetną robotę z dziećmi i młodzieżą - mówi Kamil Dziukiewicz, trener-menedżer występującej w LOTTO Superlidze drużyny Sokołów S.A. Jarosław.
Oprócz Brzyskiej w Sępólnie Krajeńskim wystartowali także inni przedstawiciele Kolpingu. Martyna Hajduk i Jagoda Chwojko wśród juniorek zostały sklasyfikowane na miejscach 41-48), a Szymon Brud w gronie juniorów zajął miejsca 33-40. Dawid Jadam, który był jednym z najmłodszych uczestników Grand Prix Polski juniorów, odpadł w piątkowych eliminacjach.
Nad dobrą grą młodych zawodników z Jarosławia w Sępólnie Krajeńskim czuwał trener Kolpingu - Mateusz Czernik. Warto dodać, że jarosławski szkoleniowiec pełni także rolę trenera reprezentacji Polski kadetek. Mimo dużej ilości gier w Grand Prix Polski juniorów i juniorek, reprezentanci Kolpingu Jarosław nie zwalniają tempa i prosto z turnieju w Sepólnie Krajeńskim udali się na zgrupowanie reprezentacji Polski.
LOTTO Superliga: Bydgoszcz także pokonana
Znakomita seria jarosławskich tenisistów stołowych trwa. We wtorkowy wieczór podopieczni Kamila Dziukiewicza odnieśli 12. z rzędu triumf w LOTTO Superlidze. Tym razem Sokołów S.A. Jarosław wygrał we własnej hali z Lotto Zooleszcz Gwiazdą Bydgoszcz 3:1.
Jarosławianie byli faworytem wtorkowej potyczki i nie zawiedli. Po raz kolejny w tym sezonie znakomicie w szeregach gospodarzy zagrał Kou Lei. Ukrainiec w starciu z bydgoszczanami ograł dwóch swoich przeciwników bez straty seta. W swojej pierwszej grze lider drużyny Sokołów S.A. wygrał z Konradem Staszczykiem 3:0, a kilkanaście minut później ograł Artura Grelę 2:0.
Swoją „cegiełkę” do wygranej jarosławskiego zespołu dorzucił także Paweł Chmiel. Jeden z dwójki Polaków w składzie zespołu Kamila Dziukiewicza w czterech setach uporał się z Mateuszem Ufnalem. - Śrubujemy rekord zwycięstw z rzędu w LOTTO Superlidze. Przed nami dwa ostatnie spotkania w rundzie rewanżowej grupy mistrzowskiej z Grodziskiem Mazowieckim i Działdowem. Będziemy chcieli w tych meczach także uzyskać korzystne wyniki – mówił po spotkaniu Kamil Dziukiewicz. Teraz przed zawodnikami drużyny Sokołów S.A. Jarosław krótka przerwa w rozgrywkach. Do stołów wrócą w drugiej połowie marca.
Sokołów S.A. Jarosław – Lotto Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz 3:1
Kou Lei – Konrad Staszczyk 3:0 (11:4, 11:0, 11:4)
Patryk Zatówka – Artur Grela 1:3 (7:11, 7:11, 11:5, 6:11)
Paweł Chmiel – Mateusz Ufnal 3:1 (11:6, 7:11, 11:5, 11:2)
Kou Lei – Artur Grela 2:0 (11:6, 11:8)
Informacja: Sokołów S.A. Jarosław, Kolping Jarosław.