17 września 1939 r. - pamiętamy!

  • Wydrukuj
  • Email
  • 17 września 1939 r. - pamiętamy!. 17 września 1939 r. Stalin wypełnił wobec Hitlera zobowiązania wynikające z tajnego protokołu do paktu Ribbentrop-Mołotow. Agresja Armii Czerwonej pozwoliła Rzeszy Niemieckiej na przyspieszenie podboju Polski. 17 września 1939 r. był i pozostanie symbolem zbrodniczej współpracy Hitlera i Stalina przeciw wolnym narodom Europy. Ten dzień - 17 września - obchodzony jest również jako Międzynarodowy Dzień Sybiraka, także w Jarosławiu, gdzie samorząd powiatowy reprezentował podczas tegorocznych uroczystości, wicestarosta Mariusz Trojak. Po dokonaniu sowieckiej agresji na Polskę 17 września 1939 r. podstawową formą represji politycznych, obok aresztowań, stanowiły deportacje. W latach 1939–1941 przeprowadzono w sumie cztery masowe deportacje ludności cywilnej w głąb ZSRS z terenów anektowanych przez Związek Sowiecki. Jeśli uwzględnimy wszystkie kategorie represjonowanych obywateli polskich, a więc aresztowanych, przetrzymywanych w obozach jenieckich, skazanych przez sądy, trybunały wojskowe czy inne organy pozasądowe, to wedle najbardziej ostrożnych szacunków liczbę represjonowanych można szacować na prawie pół miliona osób. Kulminacją represji sowieckich przeciwko obywatelom II RP była zbrodnia katyńska. Na podstawie decyzji Politbiura z 5 marca 1940 r. wymordowano jeńców z trzech obozów w Ostaszkowie, Kozielsku i Starobielsku oraz – o czym się często zapomina – więźniów przetrzymywanych w więzieniach na terenie sowieckiej Białorusi i Ukrainy. Badacze coraz częściej skłaniają się do stwierdzenia, że wykonawcy zbrodni katyńskiej postępowali zgodnie z zasadami wypracowanymi w czasie Wielkiego Terroru. Często wyroki były wykonywane przez tych samych katów, których listę otwiera postać Wasyla Błochina, budzącego odrazę nawet wśród sowieckich oprawców. W dołach katyńskich leżą obywatele polscy różnych wyznań i narodowości. Zostali zamordowani za lojalność wobec Państwa Polskiego. Ale nie był to ostatni etap krwawych represji. Do kolejnej zbrodni doszło już po uderzeniu III Rzeszy, dotychczasowego sojusznika, na Związek Sowiecki w czerwcu 1941 roku. W trakcie ewakuacji więzień z sowieckiej Białorusi i Ukrainy wymordowano kolejne tysiące bezpodstawnie oskarżonych. Za stroną Instytutu Pamięci Narodowej, własna.
  • Galeria

17 września 1939 r. Stalin wypełnił wobec Hitlera zobowiązania wynikające z tajnego protokołu do paktu Ribbentrop-Mołotow. Agresja Armii Czerwonej pozwoliła Rzeszy Niemieckiej na przyspieszenie podboju Polski. 17 września 1939 r. był i pozostanie symbolem zbrodniczej współpracy Hitlera i Stalina przeciw wolnym narodom Europy. Ten dzień - 17 września - obchodzony jest również jako Międzynarodowy Dzień Sybiraka, także w Jarosławiu, gdzie samorząd powiatowy reprezentował podczas tegorocznych uroczystości, wicestarosta Mariusz Trojak

Po dokonaniu sowieckiej agresji na Polskę 17 września 1939 r. podstawową formą represji politycznych, obok aresztowań, stanowiły deportacje. W latach 1939–1941 przeprowadzono w sumie cztery masowe deportacje ludności cywilnej w głąb ZSRS z terenów anektowanych przez Związek Sowiecki. Jeśli uwzględnimy wszystkie kategorie represjonowanych obywateli polskich, a więc aresztowanych, przetrzymywanych w obozach jenieckich, skazanych przez sądy, trybunały wojskowe czy inne organy pozasądowe, to wedle najbardziej ostrożnych szacunków liczbę represjonowanych można szacować na prawie pół miliona osób.

Kulminacją represji sowieckich przeciwko obywatelom II RP była zbrodnia katyńska. Na podstawie decyzji Politbiura z 5 marca 1940 r. wymordowano jeńców z trzech obozów w Ostaszkowie, Kozielsku i Starobielsku oraz – o czym się często zapomina – więźniów przetrzymywanych w więzieniach na terenie sowieckiej Białorusi i Ukrainy. Badacze coraz częściej skłaniają się do stwierdzenia, że wykonawcy zbrodni katyńskiej postępowali zgodnie z zasadami wypracowanymi w czasie Wielkiego Terroru. Często wyroki były wykonywane przez tych samych katów, których listę otwiera postać Wasyla Błochina, budzącego odrazę nawet wśród sowieckich oprawców. W dołach katyńskich leżą obywatele polscy różnych wyznań i narodowości. Zostali zamordowani za lojalność wobec Państwa Polskiego. Ale nie był to ostatni etap krwawych represji. Do kolejnej zbrodni doszło już po uderzeniu III Rzeszy, dotychczasowego sojusznika, na Związek Sowiecki w czerwcu 1941 roku. W trakcie ewakuacji więzień z sowieckiej Białorusi i Ukrainy wymordowano kolejne tysiące bezpodstawnie oskarżonych.

Za stroną Instytutu Pamięci Narodowej, własna.